2022-05-24 - Odkryj należącą do użytkownika Jusia.aaa tablicę „Dom na kółkach” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat dom na kółkach, camper wnętrze, samochód kempingowy.
Agnieszka i Maciej Leśnik w czasach licealnych marzyli o dalekich podróżach w nieznane miejsca. Momentem rozpoczynającym przygodę z podróżowaniem okazał się pierwszy lot na Sardynię, który wyniósł jedynie 100 zł. - Był to stosunkowo intensywny rok. Zwiedziliśmy w ten sposób jeszcze Ukrainę, Czechy i Polskie Morze. Każda z tych wycieczek była wyjątkowa, byliśmy zachwyceni pięknem odwiedzanych miejsc, ale ciągle nam czegoś brakowało, a była to po prostu wolność - pisze Agnieszka i Maciek Przygoda z busem Przełomowym momentem w życiu młodego małżeństwa była smierć najbliższego członka rodziny. Przykre wydarzenie wysunęło u nich refleksję, że życie ludzkie jest ulotne i trzeba skończyć z tym marazmem, ponieważ drugiej szansy już nie dostaną. Agnieszka z Maćkiem kupili u handlarza zdezelowanego busa za 5500 zł i postanowili przerobić go w mobilny dom na kółkach. Mobilny dom na kółkach Młodzi podróżnicy opowiadają, że w momencie, gdy pierwszy raz wjechali na swoją posesję, to ich babcia złapała się za głowę. - Co wyście kupili!? Tym nawet nie zajedziecie do pierwszego skrzyżowania - usłyszeli od babci po pierwszym przyjeździe do domu Z racji tego, że samochód był mocno wyeksploatowany prace adaptacyjne były intensywne. Maciek wymienił zużyty rozrząd na nowy i rozpoczął prace blacharskie, które trwały cztery dni, aby następnie zająć się malowaniem pojazdu. - Po skończonym etapie zewnętrznym przeszliśmy do środka. Zaczęliśmy od naklejenia nowego materiału na podsufitkę. Następnie oświetlenie oraz szafki - opowiadają podróżnicy Pierwsza wyprawa busem Na pierwszą wyprawę nowym, odrestaurowanym samochodem młode małżeństwo wspólnie z synem wyruszyło do Czorsztyna. - Był to dla nas obojga sentyment z racji wycieczek szkolnych w Pieniny. Co ciekawe byliśmy razem na tej samej wycieczce nie wiedząc jeszcze osobie, że istniejemy - relacjonują na swoim blogu Młodzi Knurowianie uważają, że kupno busa i przerobienie go w mobilny domek, to najlepiej wydane pieniądze w życiu. - Nawet nie spodziewaliśmy się, że podróżowanie tak nam się spodoba. Ciężko wysiedzieć w domu - mówi Agnieszka i Maciek Zdaniem młodych podróżników najwygodniejszym rozwiązaniem jest bus, w którym masz wszystko czego potrzebujesz. Musisz się zatrzymać bo dziecko płacze - nie ma problemu, jesteś zmęczony dalszą jazdą - nie ma problemu, jesteś głodny - nie ma problemu. Masz wszystko czego potrzebujesz w tak małej przestrzeni. W końcu to mały dom na kółkach. Źródło: oraz
”Polska na czterech kółkach” to efekt wielomiesięcznej i rodzinnej podróży kamperem. Bazą książki są więc propozycje kamperowych tras, które autor sprawdził, pokonał i osobiście poleca. Najkrótsze to wyjazd nawet na weekend, ale są tu również propozycje eskapad na 2 tygodnie i ponad tysiąca kilometrów w trasie.
Efekt końcowy jest zaskakujący! Za oknem wiosna, coraz bliżej lato, a wraz z nim upragniony sezon urlopowy i wakacje. Wybierając miejsce, w które udamy się na odpoczynek, musimy sprawdzić całą masę rzeczy – jak dotychczasowi goście oceniają wybrany przez nas hotel, ile ma gwiazdek, jak daleko będziemy mieli do plaży, ile miejsca będziemy mieli w pokoju…Okazuje się, że jest na to sposób. Można przecież samemu zapewnić sobie miejsce, w którym będziemy nocować. I nie mówimy tu o lichym namiocie, ale o porządnym, godnym zaufania miejscu gdzie bez problemów odpoczniemy po całodniowym szaleństwie na plaży. W dodatku takie schronienie może być mobilne – więc sami decydujemy o tym, jak daleko plaży Brytyjczykowi tak spodobała się ta wizja, że postanowił samemu skonstruować taki dom na kółkach dla swojej rodziny. Mógł oczywiście kupić już odpowiednio przygotowany pojazd – ale to byłoby za proste. Kupił więc stary autobus, który własnoręcznie dostosował do własnych to wyszło? Zobaczcie sami:
25-latek zamienił stary szkolny autobus w dom na kółkach. Zwiedza nim USA Amerykanin Michael Fuehrer na ostatnim roku studiów zdecydował się zainwestować 35 tys. dolarów (124 tys. zł) w kupno szkolnego autobusu i przerobienie go tak, by mógł w nim mieszkać.
Czy można mieć stałą pracę i spełniać swoje podróżnicze marzenia? Ta para udowadnia, że wszystko jest możliwe, a swoim stylem życia wprawiają internautów w osłupienie! Francesca i Nicholas przemierzają najpiękniejsze zakątki Ameryki Północnej w szkolnym autobusie, który przerobili na swój dom. Towarzyszą im trzy urocze psiaki, które często pojawiają się podczas relacji na instagramowym profilu podróżników. Zobacz, jak wygląda mieszkanie na kółkach niezwykłej pary! Zaczęło się od szkolnego autobusu… Prawie dwa lata temu na Instagramie pojawił się profil "happyhomebodies", który pochwalił w pierwszym poście niecodziennym zakupem. Okazało się, że pewna para z USA postanowiła zmienić swoje życie i zamieszkać na kółkach. W tym celu kupili szkolny autobus, który później dostosowali do zamieszkania. Całą przemianą dzielili się na swoim instagramowym koncie. Zmiana szkolnego autobusu na mieszkanie na kółkach Na początku Francesca i Nicholas postawili na podwyższenie sufitu. O wszystkim oczywiście informowali swoich obserwatorów na Instagramie, których obecnie jest już prawie 100 tysięcy. Pokazali projekt nowego wnętrza i plany na zagospodarowanie przestrzeni autobusu. Wszystko zaplanowano niezwykle starannie. Na projektach było widać kuchnię, sypialnię, toaletę i pokój dzienny. Później publikowali już zdjęcia z wdrażania tych projektów, co wyglądało naprawdę imponująco. Sami zobaczcie efekty! Ogromna metamorfoza Skończony dom na kółkach wygląda niesamowicie! Znalazło się również miejsce dla trzech czworonogów pary! Jednak małżeństwo co jakiś nieco zmienia koncepcję na zagospodarowanie pomieszczeń. Z początku założyli, że będą mieć przytulną sypialnię, która wyglądała na zdjęciach przepięknie. Po jakimś czasie okazało się, że bardziej potrzebują stanowisk do pracy, więc postanowili urządzić pokój z biurkami. Obecnie Francesca i Nicholas śpią w głównym pomieszczeniu autobusu na rozsuwanej kanapie. W ich nowym domu bardzo ciekawie urządzili sobie łazienkę. Spójrz tylko na te zdjęcia! Jak wygląda życie w autobusie? Małżeństwo z kilkuletnim stażem zmieniło swoje życie o 180 stopni. Jednak wciąż utrzymują, że decyzja zamieszkania w autobusie była najlepszą w ich życiu. Wiele osób zastanawia się, jak wygląda życie w tak małej przestrzeni, na dodatek z trzema dość dużymi psami. Francesca i Nicholas widzą zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Po pierwsze para jest ciągle w podróży. Zwiedzają zapierające dech w piersiach zakątki USA, mając dom i swoje psy cały czas przy sobie! Jak zarabiają na utrzymanie tak niezwykłego życia? Pracują zdalnie, a prąd zyskują dzięki bateriom słonecznym. W ten sposób mają ciągłe źródło dochodu i mogą spełniać swoje podróżnicze marzenia. Niedawno happyhomebodies dodali filmik, przedstawiający ich typowy dzień. Musisz do zobaczyć! Chcielibyście prowadzić takie życie? Zobacz także: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan nie boją się zmian w życiu! Na ich instagramowe profile trafiły właśnie nowe kadry ukazujące, jak zmienił się ich dom w ostatnim czasie. Agnieszka Kaczorowska pokazała, jak wygląda jej jadalnia w nowym domu. Tancerka nie kryje zachwytu: "Jest bosko, wygodnie, przytulnie, funkcjonalnie, słonecznie, przejrzyście!" Wam też...
Popularność domków holenderskich pociągnęła za sobą rozwój rynku. Teraz nie wystarczy możliwość przywiezienia gotowego domu do 35m2 na miejsce i postawienie
Wejdźcie z nami do Vannolotu. To mobilny dom na kółkach małżeństwa z Gliwic. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Mariusz Kuźniak, archiwum autoraArchitekt z Gliwic, Mariusz Kuźniak, spełnił swoje marzenie i zbudował niezwykły, absolutnie fantastyczny dom na kółkach. Nazwał go Vannolotem. Ukończony w maju pojazd jest jedyny w swoim rodzaju i już jeździ po całej Polsce, zachwycając wszystkich, którzy go z Gliwic – jedyny taki w Polsce! Dom mobilny na kółkach stworzony przed architekta Mariusza Kuźniaka zachwyca!Spis treściVannolot już jeździ po PolsceDo dyspozycji 8 metrów kwadratowychZobaczcie zdjęcia niezwykłego mobilnego domuDesignerski Vannolot z Gliwic zachwycaA skąd nazwa Vannolot? Architekt z Gliwic, Mariusz Kuźniak, spełnił swoje marzenie i zbudował niezwykły, absolutnie fantastyczny dom na kółkach – nazwał go Vannolotem. Ukończony w maju pojazd jest jedyny w swoim rodzaju i już jeździ po całej Polsce, zachwycając wszystkich, którzy go już jeździ po Polsce- Będziemy na Mazurach, zwiedziliśmy już kilka festiwali, zlotów caravaningowych. Ze względu na cenę paliwa zostajemy w Polsce. To pierwszy sezon w Vannolocie, więc spędzimy w nim pewnie kilka miesięcy – mówi nam Mariusz Kuźniak, który w stworzenie swojego Vannolotu włożył całe serce. Chodziło nie tylko o to, by pojazd był użyteczy, ale też o designerski Pomysł na zbudowanie własnego mobilnego domu wybrzmiał pewnego pandemicznego ranka. Dom na kółkach był spełnieniem marzeń o wolności, możliwości bezpiecznego spędzania czasu poza własnym domem. Miał być też mobilnym biurem dla mnie i mojej żony – mówi architekt Mariusz dyspozycji 8 metrów kwadratowychBlaszany bus ma 8 metrów kwadratowych do zagospodarowania – mało, więc to było spore wyzwanie. Ale patrząc, jak wygląda, jesteśmy pełni podziwu. - Na 8 metrach kwadratowych musiało się znaleźć miejsce na zorganizowanie spania, miejsce do przechowywania i kambuz, czyli wydzielona przestrzeń, która dałaby możliwość przygotowywania posiłków. Jest nawet niewielka „awaryjna” toaleta. Nie mogło również zabraknąć lodówki i… telewizora – dodaje nasz postanowił na funkcjonalność i wygodę. Skupiał się przede wszystkim na kuchni oraz na toalecie – te elementy wyposażenia na kempingu mogły zostać wyprowadzone na zewnątrz, powiększając dostępną przestrzeń w vanie. Od początku założenie było jednak takie, aby wszystkie elementy wyposażenia były łatwe do zdjęcia niezwykłego mobilnego domuDesignerski Vannolot z Gliwic zachwycaZachwyca środek. W tym niestandardowym busie ściany wyłożono czarnym, przemysłowym gumolitem z wzorem Loftowy styl zachowano także na podłodze, wyłożonej winylowymi panelami z efektem wytartych desek. Jego akcenty, to również: metalowa krata nad częścią kuchenną, stalowe doniczki do przechowywania, zawieszone nad łóżkiem, minimalistyczny wieszak na ubrania oraz światła – zarówno kompaktowe lampki punktowe, jak i sznury nagich żarówek – wymienia dla tej surowości są dwa inne style wykorzystane we wnętrzu – boho i hampton. Oba znakomicie ze sobą korespondują, integrują się i tworzą ciekawą interakcję. Najważniejszym ich ambasadorem – a przy tym największą inspiracją i dominantą w vanie – jest znany z bałtyckich plaż ratanowy kosz plażowy, na bazie którego zbudowane zostało To jeden z najpiękniejszych wakacyjnych symboli, efektownie podkreślony pościelą w kolorze polskiego morza i ciepłym światłem żarówek. Z kolei sufit pokryto bambusowymi matami, dostarczając wnętrzu przytulnego klimatu. I w końcu mandala, której niebieskie barwy wykreślają w vanie przestrzeń toalety, a która jest najbardziej rozpowszechnionym elementem stylu boho. Oko cieszą też detale: mosiężny kran z kurkiem w formie delfina czy liczne rozgwiazdy, muszle, a nawet konik skąd nazwa Vannolot?Skąd nazwa mobilnego domu? - Van jak Vannolot, pojazd, którym podróżowali: Tytus, Romek i A’Tomek, kultowi bohaterowie niezapomnianych komiksów Papcia Chmiela. W oryginale był to oczywiście wannolot, zbudowany z wanny. Gdy wybrane zostało imię dla samochodu, które widzi każdy, kto jedzie za nim, pojawił się także pomysł na napis na masce. Szwendamy się – mówi architekt. – W ten sposób z żoną podkreślają swoją wolność. To manifest tego, co w vanlifie jest najważniejsze – życia nomady, wiecznego podróżnika przez życie, nieprzywiązanego do miejsca i przedmiotów – kończy Mariusz przeoczTa plaża pod Gliwicami robi wrażenie! Jest ukryta w środku lasu. Widzieliście ją?Glinka Geo Park pośród gór. Zobaczcie zdjęcia! To miejsce jest magiczne!Kościół z trumną jak z horroru zostanie uratowany i wyremontowany?Ruch Chorzów i Górnik Zabrze są najbardziej lubiane. A jak inne śląskie kluby? TOP15Zobacz takżeGdzie są najdroższe kąpieliska na Śląsku? Tam za wstęp zapłacisz naprawdę sporo!Musisz to wiedziećJezioro Żywieckie to beskidzki Adriatyk. Byliście tam? Zobaczcie ZDJĘCIAWrak auta z 2005 r. wyłowiono z Odry. Co się stało z jego właścicielem?Wielka powódź na Śląsku. Minęło już 25 lat! Wstrząsający fotoreportaż DZ z 1997 roku"Orla Perć Tatr Zachodnich" – Rohacze: tylko dla odważnych. Wchodzicie z nami? Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Małe domki na kółkach zbudowane są na szkielecie przyczepy, którą podpinamy pod hak w dowolnym samochodzie osobowym, który da radę ją uciągnąć. Ściany i dach zrobione z drewna przymocowanego do stalowej konstrukcji wydają się bardzo wytrzymałe. Na dachu można zamontować nawet cztery panele słoneczne. Sypialnia takiego domku
Wszystko zostało bardzo dobrze przemyślane. Pasjonaci autobusów najczęściej decydują się na zakup jednopiętrowego pojazdu, zważywszy na bardziej „ludzkie” rozmiary, przez co dwupiętrowe autobusy są po prostu tańsze. Adam 11-tonowy pojazd 4-kołowy kupił za 4500 funtów, czyli równowartość około 22 300 zł. Można się nim normalnie poruszać po drogach, jest sprawny technicznie i zaledwie 3 tygodnie przed sprzedażą przeprowadzono w nim czynności serwisowe. W standardowej konfiguracji można zabrać ze sobą na pokład 73 pasażerów i każdy z nich będzie mógł uraczyć się miejscem siedzącym. Dodatkowo 12 osób może podróżować na stojąco, przynajmniej w teorii. Zmienił autobus w dom na kółkach Adam od początku miał zamiar zmniejszyć możliwości przewozowe pojazdu. Zamiast iść na ilość, postawił na jakość. W końcu nie dysponuje na tyle liczną rodziną, by móc rzeczywiście wykorzystać liczbę 73 miejsc siedzących. Pozbył się siedzeń, chcąc stworzyć 3 sypialnie z pokojem dziennym. I mu się udało zrealizować większość ze swoich ambitnych planów. Co prawda prysznic znalazł się poza pojazdem, ale tak poza tym, jako całość autobus robi bardzo dobre wrażenie: To bardzo ciekawa alternatywa dla np. nowych kamperów, których ceny często są zaporowe. Stare z kolei często nie oferują nader godnych warunków. Podejmując się takiego wyzwania jak Adam, można z pewnością w nietypowy sposób spędzić czas, a w dodatku po skończonym projekcie każdorazowo napawać się dumą patrząc na efekt wykonanej roboty. Już nie wspominając o możliwości urządzenia wszystkiego po swojemu. Co ciekawe, to nie jedyny tego rodzaju projekt. Takie pomysły wdrożyło w życie wiele osób, a niektóre z nich pokazały jak wygląda życie w tego rodzaju pojeździe:
Wyrusz na wielką przygodę ze swoim dzieckiem dzięki zestawowi LEGO® DUPLO® Town Dom rodzinny na kółkach (10986). Pomóż małym budowniczym stworzyć uroczą przyczepę kempingową, którą przyczepia się do samochodu. Przedszkolaki mogą złożyć domek i pojechać w wybrane miejsce. Kto wie, jaka przygoda na nich czeka i kogo spotkają!
Nie chcę zakładać nowego tematu, a mam trochę podobną myśl. Chciałbym dostosować autobus wycieczkowy lub ciężarówkę, jako dom na kółkach. Ciekawią mnie sprawy prawne i finansowe. Posiadam prawo jazdy kat. B i C, oraz odrobinę doświadczenia zawodowego w prowadzeniu ciężarówek, ale moje uprawnienia zawodowe i tacho kończą się w czerwcu. Van to za mało, ponieważ potrzebuję podróżować jako pięcioosobowa rodzina. Mieszkam w UK, ale autem chcemy jeździć po Europie, jako wydłużoną trasę UK-PL-UK. Drugie zastosowanie, to chcę w nim zrobić swoją pracownię/samotnię ponieważ, dzieci podrosły i muszę synowi oddać pokój na sypialnię. Może ktoś z was wie, czy taki pojazd będzie musiał jak ciężarówka płacić na trasie opłaty drogowe, wymagać CPC, tachografu itp. Mam już upatrzone pojazdy do przystosowania i odłożone pieniądze na zakup takiego oraz częściowe dostosowanie, ale jedna sprawa to przystosowanie, a inna sprawa to dodatkowe koszty. Robił ktoś z Was campera z "dużych" aut? Jakieś doświadczenia w takim temacie? Zwłaszcza interesuje mnie rejestracja takiego pojazdu jako nie roboczego. Quote
vcpjJZj. 2ywvbu56mc.pages.dev/2762ywvbu56mc.pages.dev/3312ywvbu56mc.pages.dev/3892ywvbu56mc.pages.dev/2652ywvbu56mc.pages.dev/1392ywvbu56mc.pages.dev/1432ywvbu56mc.pages.dev/1932ywvbu56mc.pages.dev/1132ywvbu56mc.pages.dev/297
autobus dom na kółkach
